Przeceny nietrafionych inwestycji

Przeceny nietrafionych inwestycji

W sytuacji, gdy cały rynek dobrze się rozwija, gdy perspektywy rysują się obiecująco, wszyscy najważniejsi gracze w danej branży starają się jak najwięcej inwestować, aby wykorzystać maksymalnie dobrą koniunkturę i zwiększyć jak tylko się da zyski. Na rynku pojawiają się także nowi gracze, przyciągnięci perspektywami rozrastającego się rynku, a tym samym i widokami na dobre zarobki. Taka sytuacja miała miejsce na rynku nieruchomości i to jeszcze kilka lat temu, gdy rynek ten opanowała gorączka zakupów. Banki udzielały bardzo łatwo i chętnie kredytów, a ludzie korzystając z tego, kupowali coraz to droższe mieszkania i domy. Napędzało to z kolei budowę kolejnych osiedli i powstawanie kolejnych inwestycji, z których niektóre wydawały się już na wejściu bardzo ryzykowne, jak na przykład te, które były oparte na budowie drogich, nowoczesnych osiedli w mało atrakcyjnych miejscach. Deweloperzy, zapatrzeni na potencjalne zyski, zakładali, że nawet takie inwestycje znajdą swoich amatorów. Niestety, załamanie rynku spowodowało, że nagle popyt gwałtownie zmalał, a ludzie zaczęli o wiele ostrożniej podchodzić do zakupów i nie wykupywali już wszystkiego, co tylko się pojawiło. To sprawiło, że do dziś wiele z tych mniej trafionych osiedli stoi puste i praktycznie nie wykorzystane, bo mając duży wybór, nikt nie chce zamieszkać w mało atrakcyjnym miejscu. Nawet obniżki cen nie są tu często w stanie pomóc.